Zjawisko polegające na tym, że człowiek niewykwalifikowany w jakiejś dziedzinie życia ma tendencję do przeszacowywania swojej wiedzy i umiejętności w tej dziedzinie nazywa się efektem Dunninga-Krugera (od nazwisk naukowców, którzy przebadali je jako pierwsi). Podobno zainspirowała ich historia przestępcy rabującego banki, który rozsmarowywał sobie na twarzy sok z cytryny. Ponieważ tego soku można używać jako atramentu sympatycznego, rabuś zakładał że jego twarz nie będzie widoczna na nagraniach z monitoringu! Czytaj dalej „Giełda a efekt Dunninga-Krugera”