Tag: zarządzanie finansami
Chciwość? Ależ skąd!
Dlaczego dzisiaj nie jeździsz dyliżansem?

Ten bardzo popularny środek komunikacji kojarzony jest z prerią i długimi dystansami. Z czasami, kiedy był jedyną możliwością przemieszczania się, przed uruchomieniem połączeń kolejowych. Zapewne wielu z nas pamięta sceny z westernów, kiedy w tumanie kurzu, po wielu dniach, dociera do miasteczka wyczekiwany dyliżans. Dlaczego zatem dzisiaj nie podróżować tym środkiem lokomocji? Raz – niewygodnie. Dwa – długo. Trzy – gdzie dzisiaj znaleźć niebity dyliżans z małym przebiegiem i w dobrej cenie? 😉
A na poważnie, świat poszedł do przodu i pojawiły się nowe środki lokomocji. Wspomniana już kolej, pierwsze samochody, a później już z górki. Autokary, metro, samoloty. Rozwój cywilizacyjny wymusił na nas pożegnanie się z mniej praktycznymi sposobami podróżowania na rzecz tych szybszych, wygodniejszych a z czasem i tańszych.
Czytaj dalej „Dlaczego dzisiaj nie jeździsz dyliżansem?”Kontrarianin? Nie, to nie dla mnie.
Kontrarianin czyli właściwie kto? Sprawdzając to pojęcie w słowniku otrzymamy informację, że jest to człowiek, który idzie pod prąd. Chociaż to zbyt duże uproszczenie. Kim jest kontrarianin na rynku kapitałowym? To inwestor, który podejmuje działania w opozycji do rynku. Jego strategia polega na tym, że obserwuje rynek i wychwytuje te momenty, kiedy warto zagrać w przeciwną stronę niż większość. Na przykład kupować, gdy większość inwestorów sprzedaje. Zatem, czy każdy może być kontrarianinem? Czytaj dalej „Kontrarianin? Nie, to nie dla mnie.”
Przerzutka, a konstrukcja portfela
Rower. Mniej lub bardziej (zwłaszcza obecnie) skomplikowane urządzenie do przemieszczania się. Skomplikowany zwłaszcza wydaje się system przerzutek (szczególnie dla kogoś kto wychował się na składaku o nazwie Wigry 2). Obecnie przerzutki w rowerach mają 2-3 zębatki z przodu i 7-8 z tyłu. Tak w uproszczeniu. Interesujące są zwłaszcza te tylnie, gdyż to one poprawiają komfort jazdy. I tak, jadąc pod górkę dobrze jest ustawić przerzutkę na większej zębatce (wówczas wkładamy mniej wysiłku i zmniejsza się ryzyko iż „wyplujemy płuca”). A na prostej, płaskiej drodze możemy nabrać szybkości dzięki najmniejszej zębatce. To rowerzysta decyduje, w którym momencie użyć odpowiedniego przełożenia. Początkujący musi dać sobie trochę czasu, aż opanuje płynne zmiany, tak by jazda była przyjemnością, a nie męką. W każdym razie da się tego nauczyć:)
Ten krótki kurs obsługi roweru był mi potrzebny do pewnej analogii. Czytaj dalej „Przerzutka, a konstrukcja portfela”
7% czy 2 452 zł?
Od lat nie mogę przyzwyczaić się do specyficznej retoryki, którą posługują się niektórzy doradcy w bankach (a za nimi ich klienci). Mój klient stracił na funduszu 20 000 zł – mówi opiekun klienta, czekając na reakcję słuchacza. I bywa tak, że jest oburzony, iż informacja o tak dotkliwej stracie nie powoduje u słuchacza choćby odrobiny współczucia. A dlaczego miałoby to spowodować jakąkolwiek reakcję, skoro ta informacja sama w sobie nic nie mówi. Dopiero jeżeli uzupełnimy ją o wyjściową kwotę inwestycji, uzyskujemy Czytaj dalej „7% czy 2 452 zł?”
Boisz się straty? I dlatego stracisz!
-Proszę przedłużyć lokatę na kolejne pół roku – słychać głos klienta w placówce bankowej.
-Dlaczego?
– Nie lubię ryzyka, nie chcę narażać swoich pieniędzy, a na lokacie wiem dokładnie ile będę mieć odsetek.
Tak, co wcale nie znaczy, że na niej zarobisz.
Kompakt czy lustrzanka?
Większość ludzi, kiedy pstryka zdjęcia korzysta z trybu automatycznego. Czy to w zgrabnych aparatach zwanych kompaktami czy w smart fonach. Jednak nie jest to jedyna opcja. Można wziąć do ręki aparat fotograficzny zwany lustrzanką (lub bezlusterkowcem) i spróbować zrobić zdjęcie ustawiając samodzielnie wymagane parametry. Zaczynamy od dobrania odpowiedniego do warunków ISO, później przesłony, czasu, ogniskowej, nie zapominając o balansie bieli. Skomplikowane? Hmm, a jeszcze nie wymieniłem Czytaj dalej „Kompakt czy lustrzanka?”
Strategie oszczędzania
Dla wielu ludzi oszczędzanie nie jest proste. Nawet jeżeli mocno postanowimy, że chcemy i będziemy oszczędzać, nie zawsze nam się to udaje. Z tego powodu wiele osób wspomaga się różnymi strategiami, które mają na celu ułatwić im osiągnięcie celu, tj. zaoszczędzenie pieniędzy.
Jedna z teorii (Neverly, McBride, Schreiner, 2003) mówi, że kumulacja posiadanych dóbr zachodzi w trzech fazach: relokacji, przekształcania i utrzymania. W każdej z tych faz stosowane są różne strategie oszczędzania. Faza relokacji (przekierowania zasobów), to sytuacja kiedy przychody przewyższają wydatki i w naturalny sposób powstają oszczędności. Niestety są to przypadki raczej rzadkie. Możemy jednak pomóc sobie znaleźć się w takiej sytuacji. Jedną ze strategii może być Czytaj dalej „Strategie oszczędzania”