Klienci są teraz inni.

A konkretnie co to znaczy? Mniej podatni na perswazję? Chyba tak, bo kiedyś brali za dobrą monetę wszystko co słyszeli z naszych ust. A teraz? A teraz już nam tak nie ufają? Co się zmieniło? Klienci banków zyskali nowe doświadczenie. Niekoniecznie pozytywne. To nowe doświadczenie pozwoliło im zweryfikować swoje dotychczasowe podejście do oszczędzania czy odkładania pieniędzy. Podejście, które w wielu przypadkach okazało się być dość niefrasobliwe. Ale czy na pewno nieuzasadnione?

(więcej…)

Moje PPE jest na minusie!

No właśnie – żali się pani Natalia – Sprawdzam stan mojego Pracowniczego Programu Emerytalnego i jestem na minus. I to kilka tysięcy!

I co z tego? – dziwi się jej zaskoczona koleżanka – Natalka, przecież ty do emerytury masz jakieś piętnaście lat z okładem, tak?

No, tak – przyznaje zapytana.

W takim razie czym się teraz martwisz. Przecież z tych pieniędzy nie zamierzasz korzystać już teraz. A skoro tak to

(więcej…)

Wada czy zaleta?

Każda rzecz, każdy produkt, niezależnie od tego czy przybiera postać materialną czy niematerialną, posiada indywidualne cechy. Cechy, które mogą być postrzegane przez obserwatora w różny sposób. Wiele zależy od tego czy obserwator jest emocjonalnie zaangażowany w jego posiadanie lub chęć posiadania. Może brzmieć to nieco enigmatycznie, ale w praktyce jest niesłychanie jasne i klarowne. Jeżeli dostrzegasz na wystawie sklepowej np. zegarek, który wpada ci w oko, z łatwością będziesz w stanie  przypisać mu cechy o „dodatnim ładunku”, zwane zaletami. Oczywiście będą to zalety w twoich oczach, ponieważ inna osoba oglądająca ten sam zegarek może nie ujrzeć w nim niczego szczególnego. To tłumaczy trochę dlaczego nosimy różne zegarki:)

A co z produktami niematerialnymi?

(więcej…)

Czy na pewno wiesz co masz?

To kiedy ta moja lokata zacznie w końcu zarabiać? – pyta klient w okienku  bankowym.

Jaka lokata? – dziwi się obsługujący go pracownik – Pan nie ma założonej lokaty, tylko fundusz inwestycyjny.

Tak, wiem. Chciałem się tylko dowiedzieć kiedy ta lokata zacznie przynosić zyski.

Mnogość ofert, stale rosnąca liczba rozwiązań, niuanse niezrozumiałe dla laika. Wypisz wymaluj rynek kapitałowy postrzegany z zewnątrz.  Nic dziwnego, że w takiej sytuacji produkty finansowe mogą się  mylić. Nic dziwnego, że

(więcej…)

Czy to się jeszcze opłaca?

Ostatnie zmiany w systemie podatkowym spowodowały, że część osób zaczęła zastanawiać się czy oszczędzanie w ramach Indywidualnych Kont Zabezpieczenia Emerytalnego jeszcze się opłaca. Zwłaszcza w pierwszym progu podatkowym. Skąd ta wątpliwość? Z prostego rachunku. Skoro największym postrzeganym przez nich benefitem był tzw. odpis podatkowy, z którego można było skorzystać każdego roku (pod warunkiem zasilenia swojego IKZE), to przy zmianie stawki z 17% na 12% niektórzy zaczęli się wahać. Jeżeli dzisiaj odzyskuję 12%, a na koniec (po spełnieniu warunków do Wypłaty) mają mi potrącić 10%, to atrakcyjność tego rozwiązania jest mniejsza niż jeszcze pół roku temu. Tak?

(więcej…)

W którą stronę pójdzie rynek?

Przekleństwem osób, które zajmują się zawodowo rynkiem kapitałowym bywa przeświadczenie innych osób o tym, że wiesz co zadzieje się na rynku. Mało tego, wiesz ale nie chcesz się tą wiedzą podzielić. Skąd to przekonanie? Cóż, skoro pracujesz w branży finansowej, siłą rzeczy jesteś bliżej tego co się dzieje na rynkach. A skoro tak, to na pewno wiesz co zdarzy się jutro, za tydzień czy za miesiąc. Bądź tu mądry i wytłumacz laikowi, że to tak nie działa. Owszem, możesz posiadać wiedzę szerszą niż przeciętny inwestor. Pewnie będziesz mieć też większe doświadczenie. Możesz sporo czasu poświęcać na obserwowanie rynków akcji, ale czy to oznacza że wiesz co zdarzy się na kolejnej sesji? Czasem można usłyszeć jak poirytowany analityk giełdowy, na pytania o to co przyniesie przyszłość odpowiada:

(więcej…)

Po pierwsze tnij koszty!

Nie waż się zaczynać inwestowania bez IKE! Jak to „nie waż się”? Przecież nawet nie wiem co to jest. A w czym to przeszkadza? Wiedzę zawsze można uzupełnić. I od tego zacznijmy. Sama nazwa to tylko określenie produktu. Produktu, który można wykorzystać w sposób prawie dowolny i bardzo efektywny. W dodatku nie musi się wiązać z oszczędzaniem na jesień życia, jak może sugerować jej miano.

No właśnie, często nazwy produktów finansowych

(więcej…)

Mieć plan to jedno…

Oszczędzanie, inwestowanie czy po prostu pomnażanie pieniędzy to działanie, które wg większości ludzi ma sens. Co nadaje mu ten sens? Cel. Samo gromadzenie pieniędzy tylko po to by mieć ich więcej wydaje się być działaniem bezzasadnym. Ludzie pytani o to dlaczego chcą mieć więcej pieniędzy będą w stanie podać naprawdę wiele powodów. Od tych przyziemnych związanych z bieżącą egzystencją, po te z kategorii

(więcej…)

Fundusz inwestycyjny czy spekulacyjny?

Tylko inwestycyjny, ponieważ ja, proszę pana jestem inwestorem, a nie spekulantem. A czym się różni jeden od drugiego? Słowo spekulant się źle mi kojarzy. A poza tym? Inwestor pomnaża majątek, spekulant też. Tylko w zupełnie inny sposób. Inwestowanie kojarzy się z procesem. Podejmuję decyzje tu i teraz licząc się z tym, że na zyski będę musiał trochę poczekać. Jak długo?

(więcej…)

Kropla wydrążyła skałę

Od lat doradcy finansowi starali się wyjaśnić swoim klientom na czym polega różnica pomiędzy nominalną a realną stopą zwrotu z zainwestowanych pieniędzy. I jakkolwiek bez większych problemów udawało się to w przypadku osób mających już pewną wiedzę o instrumentach finansowych i zasadach rządzących tym rynkiem, to w przypadku przeciętnej osoby, która liczyła jedynie na odsetki od lokat bankowych było to trudne. Tacy ludzie przyjmowali wiadomość o istnieniu zjawiska zwanego inflacją (aczkolwiek w ujęciu potocznym), ale uparcie twierdzili, że przecież i tak otrzymują odsetki od wpłaconych pieniędzy. I na nic zdawało się

(więcej…)